Medycy bez wystarczającej ochrony prawnej – konieczna pilna nowelizacja przepisów
- banaszewska.pl
- 6 dni temu
- 1 minut(y) czytania
Przemoc wobec personelu medycznego to narastający problem, który wymaga zdecydowanej reakcji ustawodawcy. Funkcjonariusze publiczni – tacy jak policjanci czy strażacy – korzystają z szerokiej ochrony prawno-karnej w związku z pełnieniem czynności służbowych. Niestety, w świetle obowiązujących przepisów Kodeksu karnego, pracownicy ochrony zdrowia nie są traktowani na równi z tymi grupami.
W aktualnym stanie prawnym medycy – lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni czy fizjoterapeuci – nie są objęci jednolitą i kompleksową ochroną w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa podczas wykonywania obowiązków zawodowych. Co więcej, tylko część przedstawicieli zawodów medycznych jest chroniona na podstawie przepisów szczególnych ustaw, a każda z nich przewiduje inny zakres ochrony, inne wyłączenia i inne warunki zastosowania.
Dr Anna Banaszewska na łamach serwisu Prawo.pl apeluje o konieczność przeprowadzenia gruntownej nowelizacji Kodeksu karnego w zakresie ochrony medyków. Proponuje m.in. objęcie wszystkich przedstawicieli zawodów medycznych ochroną przysługującą funkcjonariuszom publicznym, a także wprowadzenie automatycznego uruchamiania trybu przyspieszonego postępowania sądowego – tzw. „sądów 24-godzinnych” – w przypadku ataków na personel medyczny.
Takie rozwiązania nie tylko zwiększyłyby bezpieczeństwo osób niosących pomoc, ale również miałyby charakter prewencyjny – jasny sygnał, że agresja wobec medyków spotyka się z natychmiastową i realną reakcją państwa.
Bezpieczny personel medyczny to bezpieczni pacjenci. Dlatego konieczne jest wprowadzenie zmian, które zagwarantują realną ochronę wszystkim, którzy codziennie niosą pomoc drugiemu człowiekowi – niezależnie od tytułu zawodowego czy miejsca zatrudnienia.
Zapraszamy do zapoznania się z pełnym materiałem: LINK